O krok od tragedii na ul. Robotniczej w Dębicy. Jeden z mieszkańców znajdujących się tam bloków wczoraj we wczesnych godzinach popołudniowych podjął próbę odebrania sobie życia poprzez skok z czwartego piętra. – Po przybyciu na miejsce zdarzenia na parapecie znajdował się mężczyzna, który groził że skoczy – relacjonuje Jacek Pawłowski, rzecznik prasowy dębickiej PSP. Strażacy próbowali dotrzeć do mieszkania za pomocą drabiny rozłożonej po drugiej stronie bloku. Gdy 45-latek na chwilę zszedł z parapetu aby sprawdzić co się dzieje, pod oknem zamontowano skokochron. W międzyczasie policjanci podjęli negocjacje. Dzięki pośrednictwu przybyłej na miejsce zdarzenia matki mężczyzny udało się doprowadzić do otwarcia drzwi mieszkania i jego obezwładnienia. – Osoba ta została przekazana załodze karetki pogotowia i odwieziona do szpitala w Straszęcinie – informuje Waldemar Mytkoś z KPP w Dębicy. Jak się okazało sprawca całego zamieszania w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu (1,1 promila).