Pomimo wielu apeli, codziennych komunikatów, na drogach powiatu dębickiego wciąż zatrzymywani są nietrzeźwi kierowcy. Stanowią oni ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Każda, nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie, wpływa na koncentrację i refleks, co może skutkować nieodwracalnymi konsekwencjami.
W sobotę przed godz. 19, policjanci zostali skierowani na interwencję na autostradzie w Paszczynie. Mieszkaniec miejscowości Tyśmienica podróżując bmw, w wyniku wystrzału opony, uderzył bariery energochłonne. 29-letni mężczyzna nie wymagał opieki medycznej. Podczas interwencji okazało się, że kierujący bmw jest pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Kolejne zdarzenie z udziałem nietrzeźwego kierowcy miało miejsce wczoraj około godz. 23.30 w Dębicy na ulicy Metalowców. Kierująca peugeotem wjechała na teren jednej z firm, niszcząc opuszczony szlaban. Świadkowie znajdujący się na miejscu, uniemożliwili kobiecie dalszą jazdę, wyciągając kluczyki ze stacyjki i wezwali policję. Kierującą okazała się 50-letnia mieszkanka Dębicy. Od kobiety wyczuwalny był alkohol. Kierująca peugeotem została przewieziona do dębickiej komendy, tam badanie alkomatem wykazało w jej organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
W obu przypadkach policjanci zatrzymali prawa jazdy kierującym, a po przebadaniu lekarskim osadzili zatrzymane osoby w areszcie dębickiej komendy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Policja apeluje o zdecydowaną reakcję, gdy za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach.
źródło: podkarpacka.policja.gov.pl
