W te święta Mikołaj miał pełne ręce roboty. Cały bus prezentów pojechał z Dębicy aż na Ukrainę! Paczki trafiły do potrzebujących dzieci z miejscowości Muratove, dotkniętych tragedią wojny. W zbiórkę darów dla placówek dla najmłodszych włączyło się szerokie grono osób o dobrym sercu.
Na Ukrainę pojechały rzeczy pierwszej potrzeby: artykuły szkolne, papiernicze, zabawki, słodycze ale również podstawowe rzeczy typu: ubrania, środki czystości, chemia gospodarcza, a także żywność długoterminowa. W sumie udało się zebrać pół tony mikołajkowych prezentów.